Od kliku lat obserwuję rynek medycyny estetycznej. Z jednej strony jestem pod wrażeniem postępu jaki się dokonuje, z drugiej jednak ogarnia mnie smutek i dotyczy to pewnej części pacjentów korzystających z dobrodziejstw medycyny estetycznej.
Zdecydowana większość osób poddających się terapiom medycyny estetycznej liczy na lepszy wygląd i związaną z tym poprawę samopoczucia. Pewnego dnia decydują się na wizytę i zabieg z nadzieją na lepsze jutro. Co jednak, kiedy nadzieja nie nadchodzi?
Za każdym razem, kiedy w moim gabinecie staje pacjent z powikłaniem zadaję podobne pytania:
Niezależnie od tego czy miejsce i osobę wykonującą zabiegi medycyny estetycznej poleciła przyjaciółka czy zostało znalezione na forum internetowym, warto wiedzieć jak powinna przebiegać prawidłowo wizyta z tego zakresu. Każda osoba korzystająca z porady lekarza medycyny estetycznej jest PACJENTEM z przysługującymi prawami. Należy pamiętać, że w gabinecie zawsze ostateczne decyzje podejmuje pacjent, włącznie z ich konsekwencjami. Lekarz jest osobą doradczą.
Podczas wizyty pacjent powinien mieć czas i możliwość przekazania informacji na temat własnych problemów estetycznych. Dość często to co lekarz ocenia jako problem, nie stanowi problemu dla pacjenta.
Kolejnym etapem jest omówienie wybranego problemu i dostosowanie terapii, poinformowanie o przygotowaniu, przebiegu, możliwych efektach i działaniach niepożądanych oraz wizytach kontrolnych w określonym czasie.
Dopiero po otrzymaniu zgody na powyższe, lekarz przechodzi do szczegółowego wywiadu medycznego, badania, analizy chorób współistniejących, przyjmowanych leków, jednym słowem, określa możliwość wykonania zabiegu u danej osoby przy zachowaniu jak najszerszego zakresu bezpieczeństwa.
Dokładne poznanie pacjenta jest gwarancją udanej terapii. Nie jesteśmy w stanie zrobić tego tylko na podstawie wyglądu pacjenta. Większość zaburzeń, zanim pojawią się ich objawy, jest widocznych w badaniach laboratoryjnych.
Przy braku przeciwwskazań do zabiegu pacjent powinien podpisać świadomie zgodę i zaakceptować konkretny koszt zabiegu.
Wywiad, badanie i zabieg powinien przeprowadzać ten sam lekarz. Dodatkowo pacjent powinien mieć wykonaną wiarygodną dokumentację fotograficzą.
Dokumentacja fotograficzna nie powinna być wykonywana aparatem telefonicznym ze względu na tajemnicę lekarską. Najlepszym rozwiązaniem są systemy medycznej dokumentacji fotograficznej.
Cena zabiegu wynika ze składowych: kosztów materiałów, wynagrodzenia, utrzymania gabinetu, powiększonych o 23% VAT, zgodnie z polskim prawem podatkowym. Otrzymywanie atrakcyjnie dużych rabatów zawsze wiąże się z oszczędnościami na którymś etapie kalkulacji ceny, najczęściej na materiale. Po przekroczeniu pewnej granicy rabatu, wykonanie zabiegu staje się nieopłacalne lub niebezpieczne lub pacjent trafił na lekarza, który działa charytatywnie. Ostatnia opcja jest interesująca, ale rzadko obecnie spotykana.
Kolejnym krokiem jest wykonanie zabiegu i tu należy zwrócić uwagę na aseptykę oraz miejsce w jakim jest wykonywana procedura. Chciałbym podkreślić, że gabinet powinien otrzymać rejestrację Sanepidu na wykonywanie zabiegów medycyny estetycznej.
Zanim damy sobie cokolwiek wstrzyknąć sprawdźmy dokładnie, czy jest to środek, na który się zdecydowaliśmy i czy posiada odpowiednie certyfikaty. To samo dotyczy sprzętu laserowego lub innych nowoczesnych technologii. Warto również poprosić o ulotkę informacyjną danego preparatu. W końcu to nasza skóra, a nie worek treningowy.
Nie mogę nie wspomnieć o wykonywaniu darmowych dla pacjentów zabiegów przez niektóre firmy nazywające się szkoleniowymi, które szczycą się „przerobem” kilkudziesięciu pacjentów dziennie. Nie trzeba być specjalistą, żeby policzyć sobie czas na pacjenta. Gdzie w tym wszystkim jest wywiad, ocena pacjenta, jego oczekiwania, informacja o zabiegu, prawidłowo prowadzona dokumentacja itp? Decydując się na taką formę wykonania zabiegu pacjent może mieć pretensje tylko i wyłącznie do siebie.
Na rynku polskim istnieje wiele renomowanych miejsc i wielu bezpiecznych lekarzy, u których można wykonać skuteczne zabiegi medycyny estetycznej. Oczywiście zgodnie z prawami statystyki zawsze może i tam zdarzyć się powikłanie, jednak takie miejsca oferują również opiekę pozabiegową i możliwość leczenia.
Wybierając miejsca, w których przyjmują osoby niemedyczne, pacjent może mieć pretensję tylko i wyłącznie do siebie. Przy obecnym stanie dostępu do mediów, możliwości uzyskania informacji od Stowarzyszeń zrzeszających lekarzy tej profesji, nie można mówić o braku świadomości w zakresie medycyny estetycznej. Rynek zawsze rządził się swoimi prawami, my powinniśmy umieć się w tym odnaleźć.
Potrzebujesz pomocy, dodatkowych informacji?
Napisz do nas!
Odpowiemy w możliwie najkrótszym czasie.